Strona główna / Moja kancelaria / Widziane z Sądu Najwyższego

Widziane z Sądu Najwyższego

Rozmowa z Michałem Laskowskim, sędzią Sądu Najwyższego, członkiem Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego o sądowym orzecznictwie i kondycji prawa. – Po to ustanowiono bardzo wąska furtkę, aby Sąd Najwyższy odciążyć od natłoku spraw. Tych jest znowu coraz więcej i więcej.
– Nie odnotowujemy dramatycznego wzrostu liczby spraw. Po wprowadzeniu nowych przepisów wciąż na rozpoznanie sprawy kasacyjnej trzeba czekać od trzech do czterech miesięcy. To zdaje się, rozsądny termin, aby gruntownie zapoznać się ze sprawą i wydać orzeczenie.
Kasacje musi sporządzić adwokat, a ten nie zawsze chce się podjąć takiego zadania.
– I bardzo dobrze. Kasacja i w ogóle cale postępowanie kasacyjne jest bardzo trudne, specyficzne, bardzo formalistyczne. Dlatego też każdy może ubiegać się o pomoc prawną z urzędu, ale to nie jest tak, jak sądzą niektórzy trzecia instancja sądowa. Nie można na przykład kwestionować ustaleń faktycznych czy też wysokości wymierzonej przez sąd niższej instancji kary. Uważam, że tylko fachowcy powinni sporządzać kasację, a pojawiają się nawet głosy, że spośród osób uprawnionych do sporządzenia kasacji i tak powinno wyodrębnić się grupę najwybitniejszych znawców i im tę materię pozostawić.
– Jakie uchybienia formalne bada zatem Sąd Najwyższy?
– Reguluje to precyzyjnie ustawa. To mogą być tylko bardzo poważne uchybienia i muszą one mieć wpływ na wydane przez sąd orzeczenie. Mało tego, te dwie przesłanki muszą być spełnione jednocześnie. To w wystarczający sposób ogranicza liczbę kasacji, które są już odrzucane na posiedzeniu sądu.
– Pytanie, może nie do sędziego Sądu Najwyższego, ale członka Komisji Kodyfikacyjnej. Dlaczego nasza polityka aresztowa, pomimo orzeczeń Strasburga, jest wciąż tak represyjna?
– Bo takie jest oczekiwanie społeczne, które też bardzo często wyrażane przez media. Sąd powinien być ponad to,ale często ulega presji. Nie ulega wątpliwości, że areszt powinien być środkiem ostatecznym. I tak się coraz częściej dzieje. Potwierdzają to statystyki. Co roku aresztów jest coraz mniej. Ma na to wielki wpływ właśnie orzecznictwo Strasburga, ale i nasze dyrektywy. Niemniej należy odpowiedzieć na pytanie czy mimo wszystko nadal ta liczba nie jest za wysoka i czy nie należałoby jeszcze drastyczniej ograniczyć stosowanie aresztów.
– Sąd Najwyższy powinien klarować i precyzować politykę orzeczniczą ale utrzymanie w mocy wyroku z Wrocławia, gdzie stwierdzono, iż rasizm to nie faszyzm, budzi opory…
– Nie znam tej sprawy i trudno mi się wypowiadać. Sąd Najwyższy tylko wyjątkowo może ingerować w treść orzeczenia. My nie możemy badać dlaczego sędzia wydał taki, a nie inny wyrok. My sprawę rozpatrujemy tylko pod względem uchybień kasacyjnych i procedury kasacyjnej. Są to sprawy bardzo trudne, zawiłe i nie zawsze jedna ze stron godzi się z naszym werdyktem. W każdej jednak sprawie należy położyć kres. Jest wyrok i koniec. To,że się tak nie dzieje, jest jedną ze słabości naszego systemu prawa.
– A propos prawo. Czy nie za często jest ono zmieniane?
– Nieustanne zmiany w zapisach prawnych są nieuchronne. Wymusza to tempo życia. Pojawiają się nowe kategorie, które trzeba kodyfikować. Drugim powodem zmian jest dostosowywanie naszego prawa do prawa europejskiego, konieczność implementowania przepisów. Patrząc na nasze prawo karne materialne i procedurę karną, to trzeba stwierdzić, że nie jest ono doskonałe. Za dużo jest jednak zmian wnoszonych przez polityków w imię doraźnych celów czy realizacji założeń jakiegoś lobby. Zmiana w systemie prawnym winna być czymś ostatecznym, wyjątkowym a tak nie jest. Wystarczy głośna sprawa, budząca społeczne emocje, a już słychać żądania zaostrzenia kar, co też następuje. To jest główne źródło nieustannych zmian, co samo w sobie nie jest niczym dobrym. Zmian , powtarzam, jednak się nie uniknie i dlatego trzeba doskonalić cały system prawa, nad czym pracuje Komisja Kodyfikacyjna.

Sprawdź także

Szok dla sędziów

W niedzielę 14 kwietnia w programie „Wstajesz i Wiesz” na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, …