Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Łagodniejszy wyrok dla trenera

Łagodniejszy wyrok dla trenera

Sąd Okręgowy w Poznaniu obniżył Krzysztofowi L. wyrok za molestowanie.

Karę czterech lat więzienia ( którą wymierzył Sąd Rejonowy w Poznaniu w czerwcu tego roku ) zmniejszono do trzech lat i dwóch miesięcy za seksualne molestowanie i znęcanie się. Wyrok jest prawomocny.
Wyrok odczytał sędzia Dariusz Śliwiński ( w składzie orzekającym zasiadali także sędziowie Alina Siatecka i Wojciech Wierzbicki). Uzasadnienie wyroku jak i sam przebieg rozprawy odbyło się bez udziału publiczności. Jawność rozprawy wyłączono także podczas postępowania przed trybunałem pierwszej instancji.
D. Śliwiński zastrzegł, aby w relacjach medialnych nie podawać danych osobowych skazanego prawomocnym wyrokiem, gdyż nie orzeczono środka karnego o podaniu wyroku do publicznej wiadomości.
Krzysztof L. zatem, który 15 miesięcy już spędził za kratami, ponieważ był tymczasowo aresztowany, musi zatem wrócić do zakładu karnego. Będzie musiał jeszcze odsiedzieć cztery miesiące, aby móc ewentualnie ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Krzysztof L. od początku sprawy nie przyznawał się winy. Został zatrzymany na podstawie zeznań trzech pokrzywdzonych w wieku 14 i 15 lat, które twierdziły, że trener molestował je seksualnie. Prokuratura oskarżyła go także o znęcanie się nad zawodniczkami. Zgodnie z wyrokiem oskarżony przez sześć lat nie będzie mógł pracować z dziećmi i młodzieżą. Krzysztofa L. nie było na ogłoszeniu wyroku jak też rodziców pokrzywdzonych dziewczynek.
Obrońcy oskarżonego, adwokaci Adam Bajon i Zbigniew Staszczyk nie chcieli komentować wyroku. Ponieważ wiadomo, ze wnosili o całkowite uniewinnienie swojego klienta można spodziewać się kasacji wyroku do Sądu Najwyższego.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …