21 września 2021 roku w Naczelnym Sądzie Administracyjnym zapadły bardzo ważne wyroki (wcześniej zapadły, w innych podobnych sprawach, 6 maja 2021r.).
Dotyczą one odwołań tzw.kamikadze*, osób (w większości sędziów), którzy startowali w procedurze przed neo- Krajową Radą Sądownictwa, na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Wyroki kończą etap kontroli sądowej tej procedury (sygnatury spraw-zdjęcie).
NSA uchylił w części zaskarżoną uchwałę neo-Krajowej Rady Sądownictwa, dotyczącą powołania sędziów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego i umorzył postępowania (sentencja wyroku z jednej sprawy
Co to oznacza? Jakie mogą być dalsze konsekwencje?
Stowarzyszenie Sędziów Polskich #Iustitia w stanowisku z dnia 03.08.2020 r. dotyczącej uchwały o stwierdzeniu ważności wyboru Prezydenta RP podnosiło:
▪︎3 sierpnia 2020 r. powołana nielegalnie przez prezydenta Andrzeja Dudę , w skrajnie upolitycznionym procesie nominacyjnym, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych podjęła nieważną uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta Andrzeja Dudy na kolejną kadencję.
▪︎Przypominamy, że Izba ta w całości została powołana przez Prezydenta na wniosek neo-KRS, mimo zakazu wydanego przez Naczelny Sąd Administracyjny w związku z zadaniem pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luxemburgu, które wkrótce zostaną rozpoznane.
▪︎Każde orzeczenie wydane przez tę Izbę i zasiadających w niej – neo-sędziów jest nieważne, o czym przesądził Sąd Najwyższy w uchwale 3 połączonych Izb w dniu 23 stycznia 2020 r. (sygn. akt BSA I-4110-1/20).
▪︎Tym samym wobec nieważności dzisiejszej „uchwały” nie doszło do stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przez Sąd Najwyższy, co jest wymagane przez art. 129 ust. 1 Konstytucji RP.”
– czytamy w stanowisku.
Wytłumaczyć w tym miejscu należy, że w stanowisku nie stwierdzono, że wybory prezydenta są nieważne, a jedynie, że nie stwierdzono poprawnie ich ważności.
Odpowiedź na ww. pytania też w wywiadzie profesora Krystiana Markiewicza dla Gazeta Prawna (dawny wywiad, ale zachował aktualność).
Prof. Markiewicz, widząc skutki powrotu do pracy, po dłuższej przerwie, osób orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN (nie pracowały w związku z uchwałą trzech połączonych Izb Sądu Najwyższego) wskazywał:
■”Wszelkie orzeczenia wydawane przez osoby, które przeszły procedurę konkursową przed obecną Krajową Radą Sądownictwa, są obarczone potężną wadą prawną, skutkującą nieważnością. Tu nie ma się nad czym zastanawiać.”
■”Zresztą po uchwale SN ze stycznia 2020 roku osoby powołane przez neoKRS i prezydenta Dudę do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powstrzymywały się od orzekania, uznając uchwałę SN. Tuż przed wyborami kilka z nich zaczęło jednak na nowo orzekać.”
■”O ważności wyborów prezydenckich rozstrzygać będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w składzie z osobami, których status jest wątpliwy, to ma ogromne znaczenie dla tychże wyborów.”
■”Skoro skład jest trefny, to i uchwała o ważności wyborów podjęta w takim składzie jest nieważna. SN w niebudzącym wątpliwości składzie będzie więc musiał wydać nową uchwałę. I teraz proszę sobie wyobrazić, że wydając tę nową uchwałę SN stwierdzi, że wybory były jednak nieważne. Zanim jednak to się stanie osoba wybrana w takiej nieważnej procedurze zacznie już pełnić funkcję prezydenta.”
■”Zapewne orzeczenia wydawane w takim wątpliwym składzie będą kontestowane. Będziemy mieli kolejny, niezwykle ważny organ władzy państwowej, po Trybunale Konstytucyjnym, Krajowej Radzie Sądownictwa i częściowo SN, którego legitymacja będzie podważana.”
■”Obawiam się, że orzeczenie o ważności wyborów (…) wydane w składzie budzącym poważne wątpliwości doprowadzi do jeszcze większego napięcia społecznego w naszym kraju.
■To będzie kolejna zadra, kolejny przyczynek do podziałów społecznych na długie lata. I odpowiedzialność za to spadnie na te osoby, które mimo tych wszystkich wątpliwości, będą jednak orzekać w sprawach wyborczych. Ale nie tylko na nie. Odpowiedzialność spadnie również na tych, którzy doprowadzili do tego stanu w SN i na tych, którzy mieli w ręku wszelkie narzędzia, aby zaradzić tej sytuacji.”
-powiedział w wywiadzie już w kwietniu 2020 roku Krystian Markiewicz prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
* Sędziowie „kamikadze” odpowiedzieli na apel Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, w którym to Iustitia wskazywała, że
stwierdzenie nieważności tej procedury może nastąpić w ramach odwołania od uchwały organu pełniącego obecnie funkcję Krajowej Rady Sądownictwa. Dlatego Iustitia zwracała się do koleżanek i kolegów o kandydowanie, deklarując im ze swojej strony wszelką pomoc.
Ich postawę ocenił adw. Michał Jabłoński, jeden z pełnomocników tzw. „kamikadze”.
Chciałbym pogratulować wszystkim osobom, sędziom, którzy zdecydowali się złożyć odwołania od uchwał tzw. Krajowej Rady Sądownictwa. To mądrość i przenikliwość tych osób, a także działanie w interesie społecznym wszystkich nas obywateli doprowadziło do skutku, który teraz mamy.”